Kilka słów o winie półsłodkim

Kilka słów o winie półsłodkim

Zwyczajowy podział win określa trunki jako wytrawne, półwytrawne, słodkie i półsłodkie. Dziś kilka informacji na temat tego ostatniego – wina półsłodkiego.

Jeśli wyznacznikiem określenia wina jest zawartość cukru w trunku, może się okazać, że wino półsłodkie nie istnieje… Skąd taki wniosek?

Podczas procesu fermentacji wina, cukier zawarty w owocach, zamienia się w alkohol – powstające wówczas wina są wytrawne i półwytrawne. Kiedy winogrona poddawane fermentacji zawierają naturalnie bardzo dużo słodyczy, w winie pozostaje tzw. cukier resztkowy. Właśnie wtedy, mamy do czynienia z winem słodkim. Właśnie dlatego, otrzymanie, w sposób naturalny, wina półsłodkiego jest niezmiernie trudne.

Ponieważ jednak duża część konsumentów (raczej okazjonalnie sięgających po wino, ale jednak) preferuje wina półsłodkie, producenci wina stołowego często korzystają ze sposobów polegających na dodaniu moszczu, koncentratu moszczu lub cukru z winogron do przefermentowanego wina, wzbogacając je w brakującą słodycz.


Powiązane artykuły