Wino różowe

Wino różowe

Na temat win istnieje wiele mitów, z którymi warto walczyć, aby nabierać większej świadomości i wybierać tylko takie, które w najbliższym stopniu odpowiedzą naszym gustom. Wino różowe przez długi czas dzieliło smakoszy. Było postrzegane, jako coś „pomiędzy”, nie w pełni wartościowe i nie zasługujące na miano pełnoprawnego wina.

Działo się tak głównie ze względu na jego delikatny smak bardziej pasujący do letnich pikników, niż do wykwintnych kolacji przy świecach.

Sukces produkcji wina ma swój początek zaraz u podstaw, w zbiorze dojrzałych i słodkich winogron. Pierwszym z mitów, który warto obalić to typ winogron, z jakich powstaje wino różowe. Wbrew pozorom nie są to winogrona różowe, a czarne. Wina różowe można ponadto podzielić na dwie, główne kategorie, a mianowicie wina wytrawne, pochodzące z Europy i rumiane, których rodowód sięga granic Kalifornii.

Kolejny pogląd dotyczący win różowych wymagający sprostowania ma związek z sposobem jego powstawania. Wbrew popularnej opinii nie jest to połączenie wina białego z czerwonym. Proces jego wytwarzania jest zbliżony do tego, jak wygląda produkowanie wina białego. Rozpoczyna się on od zgniecenia winogron w celu ułatwienia dotarcia moszczu (świeżo wyciśniętego soku) do skórek winogron, które są źródłem czerwonej barwy. Różnica jednak polega na tym, że kolejny etap jego produkcji, czyli sama fermentacja trwa bardzo krótko, przeważnie od kilku do kilkunastu godzin. Fermentujący moszcz odcedza się i odciska podobnie, jak to wygląda przy produkcji białego wina. Dzięki temu, do alkoholu przedostaje się tylko niewielka ilość barwnika i wino nabiera różowej barwy. W wyniku takiego procesu wino nabiera cech smakowych zarówno wina białego, fermentowanego bez skórek, jak i czerwonego, które fermentuje się ze skórkami.

Wina różowe charakteryzują się również wieloma odmianami, zależnymi od barwy danego trunku. Ich przekrój waha się od koloru jasno łososiowego, aż po prawie ciemną czerwień i zależy od rodzaju wybranego szczepu. Ta wielka różnorodność pozwala na zaspokojenie wielu gustów. I tak kolejno na przykład wspomniany już kolor bladołososiowy oznacza aromat mineralny. Kolor łososiowy, ale zdecydowanie głębszy od poprzedniego to nuta truskawek i dojrzałego melona, a rubinowy oznacza rześki aromat gronowy. Natomiast barwa pomarańczowo różowa to zabarwienie korzenno ziołowe, zaś typowe różowe zabarwienie to gwarancja intensywnego aromatu z lekką nutką słodyczy.

O jakości różowego wina nie świadczy tyle jednak jego kolor, co umiejętne proporcje między kwasowością, a słodyczą, a także odpowiednia koncentracja zapachów. Ich aromaty są zbliżone do tych tradycyjnych win czerwonych jednak są o wiele bardziej łagodne i słodsze. Ich świeże i owocowe aromaty sprawiają, że nadają się wyśmienicie jako aperitif do lekkich dań i przystawek. Poza tym świetnie sprawdzą się do włoskiej kuchni, czyli wszelkiego typu pizzy, past i makaronów. Ponadto charakterystyczna słodycz win różowych w doskonały sposób równoważy smak słonych potraw i doda orzeźwienia przy pikantnych dodatkach.

Wino różowe jest więc symbolem beztroski, zabawy i świeżych, letnich owoców, dzięki czemu nadaje się zarówno dla koneserów, jak i dla tych o delikatniejszych podniebieniach, którzy dopiero zaczynają swoją winiarską przygodę. Jest ono jednak produkowane jeszcze najrzadziej w porównaniu z pozostałymi gatunkami wina, między innymi ze względu na to, że możliwy jest dość krótki czas jego przechowywania, który trwa około do dwóch lat od daty fermentacji. Dlatego trzeba pamiętać, że wina różowe najlepiej wybierać jak najmłodsze i pić je zawsze lekko schłodzone. Podajemy je zaś w kieliszkach przeznaczonych do wina białego.


Powiązane artykuły