
- Kategoria:
Z Mavrudem związana jest pewna legenda. Wiele lat temu, około 800 roku, w Bułgarii panował chan Krum. Pewnego dnia wydał rozkaz zniszczenia wszelkich winnic, które znajdowały się na jego terenach. Jakiś czas później, z klatki chana wydostał się groźny lew. Na mieszkańców padł blady strach, a zwierzę swobodnie terroryzowało miasto. W końcu, król zwierząt został poskromiony przez...nastoletniego chłopca. Całe miasto wiwatowało na cześć śmiałka, a chan Krum postanowił dowiedzieć się skąd wzięła się tak niebywała odwaga w tak młodym człowieku. Zażądał spotkania z nim i jego matką, na którym dowiedział się, że wbrew jego zakazowi, kobieta zostawiła sobie jedną łozę winorośli, którą pielęgnowała i z której robiła wino. Ten właśnie trunek co jakiś czas podawała swojemu synowi. Chan Krum był wzruszony odwagą chłopca i nakazał ponowne posadzenie winorośli, którą był właśnie Mavrud.
Wino, które powstaje z tej winorośli, według legendy dodaje odwagi, ale przede wszystkim świetnie smakuje. Małe, drobne grona dają ciemne, ekstraktywne i mocno taniczne wino. Świetnie znosi leżakowanie w dębowych beczkach. Dzięki temu, aromaty czerwonych owoców leśnych, pieprzu i tytoniu, są wzbogacone o czekoladę, wanilię i dąb.
Uprawiane jest głównie w środkowej-południowej Bułgarii. Kiedyś często importowano je do Francji, by wzmocnić barwę tamtejszych win stołowych. Dziś stawia się na Mavruda jako jednoodmianowe wino stołowe z lekkim korzennym odcieniem.